Grupa A – bezkonkurencyjni Włosi aspirują do medali

Grupa A – bezkonkurencyjni Włosi aspirują do medali

Zgodnie z przewidywaniami, grupa A zakończyła się pewnym zwycięstwem reprezentacji Włoch, który jako jeden z trzech zespołów może pochwalić się kompletem punktów po fazie grupowej. Za plecami Italii rozegrała się walka o drugie i trzecie miejsce, a zwycięsko wyszła z niej Walia. Szwajcaria z dorobkiem czterech punktów również awansowała do 1/8 finału. Największym rozczarowaniem tej grupy była bez wątpienia reprezentacja Turcji.

Włosi w gronie faworytów do medali

Gładkie 3-0 na otwarcie mistrzostw przeciwko Turcji, 3-0 ze Szwajcarią oraz 1-0 przeciwko Walii, dające pewny awans z pierwszego miejsca. Włosi grają efektownie, szybko i finezyjnie. W ich kadrze ciężko znaleźć choćby jednego piłkarza, którego piłka by parzyła. Dwie bramki zdobył Ciro Immobile, kolejne dwie Manuel Locatelli, a po jednym trafieniu mają Lorenzo Insigne oraz Matteo Pessina. Doliczając bramkę samobójczą w meczu z Turcją mamy bilans siedmiu bramek przy trzech czystych kontach. Włochy w takiej dyspozycji mogą spokojnie powalczyć o medale Mistrzostw Europy 2020. Włochy zmierzą się w 1/8 finału z drugą drużyną grupy C, Austrią.

Waleczna Walia po raz kolejny wychodzi z grupy

Walia w Europie jest postrzegana często w roli solidnego i walecznego średniaka. Jednak chyba każdy średniak chciałby notować takie występy na Mistrzostwach Europy. Po sensacyjnym półfinale na Euro 2016 Walijczycy powtarzają dobry występ i wychodzą z grupy z dorobkiem czterech punktów, na które składa się remis ze Szwajcarią oraz zwycięstwo z Turcją. Lepszy bilans bramkowy sprawił, że to Walijczycy zajęli drugie miejsce przed Helwetami. Co więcej, nic nie stoi na przeszkodzie, aby Walia nie powalczyła w tym turnieju o coś więcej. Drugie miejsce pozwoliło bowiem trafić na zespół z drugiego miejsca grupy B, czyli Danię. Zapowiada się wyjątkowo emocjonujący mecz.

Szwajcaria rzutem na taśmę zapewnia sobie awans

Szwajcarzy rozpoczęli zmagania od remisu z Walią, choć mieli w tym meczu swoje sytuacje na zgarnięcie kompletu punktów. Porażka z Włochami sprawiła, że Helweci musieli zmobilizować się na trzeci mecz o wszystko. Rywalem Szwajcarii była Turcja, która po dwóch porażkach miała ostatnią szansę na uratowanie turnieju. Bardzo szybko okazało się jednak, że to Szwajcaria wyjdzie obronną ręką w pojedynku o trzecie miejsce. Po 26 minutach gdy mieliśmy już 2-0 po bramkach Seferovicia i Shaqiriego. Ostatecznie, Helweci wygrali z Turcją 3-1 i zajęli trzecie miejsce w klasyfikacji zespołów z trzecich miejsc w grupach. Ciężko jednak wróżyć Helwetom coś więcej, bo teraz czeka ich mecz w 1/8 finału przeciwko faworytom turnieju, reprezentacji Francji.

Turcja – największe rozczarowanie turnieju?

W gronie drużyn, które rozczarowały na Euro 2020 bez wątpienia znajduje się Turcja, która zdaniem niektórych ekspertów miała być czarnym koniem tego turnieju. O ile przegrana z Włochami była do przewidzenia, o tyle porażki przeciwko Walii i Szwajcarii należy uznać za niespodziankę. Turcja przegrała trzy mecze, straciła osiem bramek i zdobyła tylko jedną. Taki bilans czyni ją najsłabszym zespołem w całym turnieju, zaraz za Macedonią Północną. Dzienniki sportowe w Turcji od kilku dni spekulują, czy Şenol Güneş, selekcjoner reprezentacji, straci pracę. Wiele wskazuje na to, że po tak słabym występie Turcja może zmienić selekcjonera.