Rywalizacja w grupie B zakończyła się zgodnie z oczekiwaniami pewnym zwycięstwem Belgii, która w trzech meczach zdobyła komplet punktów. Awans wywalczyła sobie również osłabiona Dania. Mimo bardzo walecznej postawy, z turniejem pożegnali się Finowie. Zwycięstwo z Duńczykami okazało się niewystarczające. Z turniejem żegna się również Rosja, która obok Turcji jest wymieniana w kontekście największych rozczarowań na Euro 2020.
Spis treści
Rozpędzeni Belgowie aspirują do walki o medale
Belgia rozpoczęła turniej od efektownej wygranej przeciwko reprezentacji Rosji. Po wyrównanej pierwszej połowie Czerwone Diabły wrzuciły drugi bieg i bez większych problemów ograły Sborną 3-0. Następnie, po dobrym widowisku pokonali Danię 2-1. W ostatnim meczu Belgowie zwyciężyli walecznych Finów, którzy do końca walczyli o awans z grupy. Reprezentacja Belgii melduje się w 1/8 finału z kompletem punktów i bilansem bramek 7:1. Głównymi architektami tego sukcesu są: Romelu Lukaku z dorobkiem trzech bramek oraz Kevin De Bruyne, który wrócił po kontuzji dopiero na drugi mecz, zapisując na swoim koncie bramkę i dwie asysty. W 1/8 finału, Belgię czeka trudny sprawdzian. Na ich drodze do ćwierćfinału staną obrońcy tytułu, Portugalia.
Reprezentacja Danii z happy endem
W 43. minucie meczu pomiędzy Danią i Finlandią cały piłkarski świat zamarł. Christian Eriksen, największa gwiazda tej reprezentacji, upadł na boisko bez kontaktu z rywalem i stracił przytomność. Przez kolejne minuty oglądaliśmy dramatyczne obrazki: ekipa ratownicza podjęła szybką resuscytację, która na szczęście zakończyła się przywróceniem czynności życiowych. Eriksen trafił do szpitala, gdzie zdiagnozowano atak serca. Na ten moment jego powrót do piłki nożnej wydaje się wątpliwy. Mimo tych strasznych scen, piłkarze po dłuższej przerwie postanowili rozegrać ten mecz do końca.
Na nieszczęściu Danii zyskała Finlandia, która była w stanie zdobyć bramkę i zdobyć trzy punkty w meczu z oszołomionym rywalem. Dania przegrała również drugi mecz, ustępując Belgii. W trzecim spotkaniu oglądaliśmy pojedynek o bezpośredni awans do 1/8 finału pomiędzy reprezentacją Danii i Rosji. Duńczycy dość pewnie poradzili sobie ze Sborną, wygrywając 4-1. To wystarczyło, aby z dorobkiem trzech punktów zająć drugie miejsce w grupie. W 1/8 finału Duńczycy zmierzą się z reprezentacją Walii i wystąpią w nim w roli zdecydowanych faworytów.
Waleczni Finowie żegnają się z turniejem
Przed rozpoczęciem Euro 2020 Finowie byli wymieniani w gronie najsłabszych zespołów. Sam awans był dla tej reprezentacji ogromnym sukcesem, ponieważ Finowie po raz pierwszy w historii zdołali zakwalifikować się do dużego turnieju. Finlandia rozpoczęła od niemałej sensacji pokonując w pierwszym meczu Danię 1-0. Pamiętamy jednak o tym, że mecz był kontynuowany w cieniu dramatu Danii, po dramatycznych chwilach z udziałem Christiana Eriksena. Finlandia przegrała następnie z Rosją (0-1) oraz Belgią (0-2). Gorszy bilans bramkowy sprawił, że Finowie z dorobkiem trzech punktów zajęli trzecie miejsce w grupie B. Zabrakło jednej bramki, aby wywalczyć awans z trzeciego miejsca.
Rosja dużym rozczarowaniem turnieju
Rosja miała tu powalczyć przynajmniej o ćwierćfinał. Wielu ekspertów wskazywało, że to właśnie Sborna zajmie drugie miejsce w grupie B. Po porażce z Belgią i zwycięstwie nad Finlandią o awans przyszło grać w trzecim meczu przeciwko Danii. Sromotna klęska, bo tak należy określić wynik 1-4, sprawiła, że Rosja zajęła ostatnie miejsce w grupie i zapadnie w pamięć jako jedno z większych rozczarowań tego turnieju. Kibice w Rosji domagają się zwolnienia trenera, Stanisława Czerczesowa.