Spis treści
Mistrzostwa Świata 2026 Kwalifikacje: Szwecja – Szwajcaria
Najbliższy mecz kwalifikacyjny do Mistrzostw Świata 2026 pomiędzy Szwecją a Szwajcarią zapowiada się arcyciekawie. Wszystko dlatego, że Szwajcaria w bardzo zaskakujący sposób stała się liderem grupy B, w której to Szwecja zajmuje aż trzecie miejsce, ustępując nawet reprezentacji Kosowa. Najbliższy mecz będzie więc sporym sprawdzianem dla Szwedów, którzy w razie niepowodzenia, staną w bardzo niekomfortowej sytuacji. Tym samym, czeka nas wielkie widowisko i mecz, który nie ma wielkiego faworyta pomimo trudnej sytuacji Szwedów.
Najważniejsze informacje na temat meczu Szwecja – Szwajcaria
Najbliższe spotkanie będzie kluczowe dla Grupy B, w ramach eliminacji UEFA do MŚ 2026, w której występują także Słowenia i Kosowo. Po dwóch kolejkach prowadzi Szwajcaria (komplet zwycięstw), a Szwecja – po wrześniowym falstarcie – goni czołówkę, więc ciężar wyniku spoczywa na gospodarzach. Ramowy terminarz i format kwalifikacji (marzec–listopad 2025, baraże w marcu 2026) potwierdza UEFA i SvFF.
Zespół Jona Dahla Tomassona pracuje nad stabilnością i nową strukturą pressingu po krytykowanej wrześniowej porażce z Kosowem (0:2). Kadra zmaga się z urazami i wahaniami dostępności kluczowych piłkarzy (m.in. w defensywie), a selekcjoner na konferencjach zwracał uwagę na „pecha” kadrowego. W napadzie wypadł Jordan Larsson (zastąpiony przez Isaca Lidberga), a status Victora Nilssona Lindelöfa był ostrożnie oceniany pod kątem minut po ograniczonej grze klubowej. To wszystko wpływa na wybory personalne w bloku obronnym i na sposób wyprowadzania piłki.
Z kolei drużyna Murata Yakina jedzie do Solny po idealnym starcie (2/2) i z realną szansą, by już w październiku wykonać wielki krok w stronę awansu. Szeroka, doświadczona kadra została uzupełniona ciekawymi nazwiskami w defensywie (Luca Jaquez, Adrian Bajrami), a trzon stanowią liderzy klasy Manuel Akanji, Nico Elvedi i ofensywnie dysponowany Breel Embolo. Media w Szwajcarii wprost piszą, że „perfekcyjny tydzień” (6 pkt) może praktycznie domknąć sprawę mundialu, jeśli Kosowo potknie się równolegle.
Na oficjalnych „match centre” i zestawieniach wynikowych widać, że Szwajcaria zaczęła kwalifikacje z wysoką skutecznością (najlepszy dorobek bramkowy w grupie; Embolo prowadzi w klasyfikacji strzelców zespołu po 2 meczach), podczas gdy Szwecja po dwóch grach ma tylko punkt i ujemny bilans goli. To podbija presję gospodarzy: porażka na własnym stadionie ustawi ich w trudnym położeniu przed poniedziałkowym meczem z Kosowem.
Tomasson preferuje odważniejszy pressing i szybszą progresję piłki przez półprzestrzenie, ale przy brakach personalnych rośnie znaczenie organizacji w obronie pola karnego. Kluczowe będzie wsparcie skrzydeł w fazie bez piłki i zabezpieczenie „drugich piłek” wokół szesnastki – to właśnie tam Szwedzi „płacili” ostatnio stratami goli. W ofensywie motorem są młodzi i dynamiczni: Anthony Elanga czy Roony Bardghji – przewagi 1 na 1 będą potrzebne, by „rozszczelnić” perfekcyjnie ustawioną zwykle linię Szwajcarów.
Yakin ma nawyk szycia planu „pod rywala” przy zachowaniu własnych pryncypiów: elastyczny blok 4-2-3-1/3-4-2-1, wysoka kultura wyprowadzenia, a do tego Akanji–Elvedi daje komfort gry wyżej i agresywnego doskoku po stracie. Embolo oferuje atakowanie przestrzeni za plecami stoperów i siłę w polu karnym, a półprzestrzenie wykorzystują wahadła/skrzydłowi i inteligentne wejścia ósemek. Słabym punktem bywa czasem przejście po stracie przy źle zabezpieczonych bocznych sektorach – jeśli Szwecja wyjdzie spod pierwszego pressingu, może „wgryźć się” z kontr.
Pierwsza to wyprowadzenie Szwecji spod pressingu – jeśli gospodarze będą musieli grać długą piłkę bez wsparcia drugiej linii, Szwajcaria przejmie kontrolę i ustawi mecz na własnych zasadach. Druga to boczna obrona Szwajcarów vs szwedzkie skrzydła; tu pojedynki 1 na 1 mogą decydować o jakości dośrodkowań. Trzecia to stałe fragmenty, w których goście mają świetny „delivery” i wieżowców w polu karnym, ale i Szwecja może poszukać przewagi (zwłaszcza gdy gra zablokuje się w ataku pozycyjnym). Wreszcie – tempo pierwszego kwadransa: szybkie „wejście” Szwajcarów bywa ich znakiem firmowym w meczach wyjazdowych.
Kiedy i gdzie obejrzeć mecz Szwecja – Szwajcaria?
Mecz Szwecja – Szwajcaria odbędzie się w piątek, 10 października 2025 roku o godzinie 20:45. Spotkanie będzie transmitowane na kanale Polsat Sport 3 oraz dostępne online w serwisie Polsat Box Go. Mecz zostanie rozegrany na stadionie Strawberry Arena w Sztokholmie.
Kto wygra mecz Szwecja – Szwajcaria?
Najbliższe spotkanie Szwedów i Szwajcarów jest zagwozdką nawet dla bukmachera LV BET, który lekko postanowił faworyzować gospodarzy. Różnica jest minimalna, ponieważ kurs na Szwecję wynosi 2.42, przy czym Szwajcaria jest dostępna w LV BET po kursie 2.90.
Jeśli chodzi o H2H, sytuacja jest bardzo wyrównana. Co prawda to Szwecja dwa razy wygrała na pięć ostatnich spotkań, z czego dwa kolejne zostały zremisowane i jedno zostało wygrane przez Szwajcarów. Jednak aktualnym problemem Szwecji jest po prostu ich forma, która nie zadowala zarówno trenera, jak i kibiców gospodarzy.
Szwajcaria ma za sobą dwa, bardzo dobre spotkania ze Słowenią (wynik 3:0), oraz z Kosowem (4:0). Z kolei Szwecja zremisowała ze Słowenią wynikiem 2:2, oraz uległa w Kosowie wynikiem 2:0. Sytuacja nie wygląda więc najbardziej kolorowo, jeśli chodzi o drużynę gospodarzy.
Pomimo bardzo trudnej sytuacji Szwedów, postanowiliśmy powierzyć właśnie im nasz typ. Będzie to jednak typ z podpórką, ponieważ Szwedzi na pewno napotkają opór a bardzo dobra forma Szwajcarów w ofensywie może popsuć plany zdobycia trzech punktów w tym meczu.
Nasz typ: Szwecja lub remis (1.40) LV BET
Pozostałe kursy i typy na mecz Szwecja – Szwajcaria
Mecz Szwecji ze Szwajcarią tylko z pozoru wydaje się nudny postronnym kibicom. Zarówno ciężka sytuacja w tabeli Szwecji, jak i bardzo dobra postawa ofensywna Szwajcarii sprawia, że strzelenie gola przez obie reprezentacje w tym meczu powinno być tylko formalnością. Kurs na to zdarzenie w LV BET wynosi aż 1.70 i wydaje się to być mocnym value betem na to spotkanie.
Jeśli interesuje nas potencjalny strzelec, według nas może stać się nim Viktor Gyokeres. Młody zawodnik reprezentacji Szwecji z pewnością będzie miał dogodne sytuacje na boisku. Poprzedni sezon był jego, natomiast presja w najbliższym meczu może sprawić, że to właśnie on strzeli do bramki. Kurs na to zdarzenie w LV BET wynosi 2.40, co według nas jest bardzo atrakcyjnym kursem.
Podsumowanie meczu Szwecja – Szwajcaria
W tym meczu liczymy na solidne widowisko sportowe. Szwecja musi zrobić wszystko aby wygrać to spotkanie i wyprzedzić Kosowo w drodze na Mistrzostwa Świata, które odbędą się już za rok.
Z drugiej strony mamy jednak Szwajcarię, która na ten moment jest samotnym liderem grupy B. Świetna dyspozycja Szwajcarów oraz to, że dawno nie wygrali meczu bezpośredniego ze Szwecją może sprawić, że zobaczymy bardzo dobre spotkanie, zakończone wysokim wynikiem bramkowym.